Swoją pierwszą pracę znalazłam dość łatwo. Było to co prawda kilka lat temu i nie panowało takie bezrobocie jak to jest obecnie. Była to moja pierwsza praca i jak na razie na co liczę ostatnia. Jako kadrowa Sopot pracuję już ładnych parę lat. Razem będzie ich około piętnastu i mam nadzieję, że dopracuję tutaj do emerytury. Bardzo bym tego chciała, bo zarobki całkiem nie złe i do pracy też w miarę blisko. Jestem kadrową w firmie produkującej leki. Mam kilka osób, za które jestem odpowiedzialna i muszę solidnie wykonywać swoją pracę. Jak na razie nie narzekam. Mam całkiem niezłe wynagrodzenie, a sama praca nie jest bardzo ciężka i co najważniejsze mogę liczyć na trwałość zatrudnienia. Jako kadrowa Sopot mam dużo papierkowej pracy. Moim zadaniem jest prowadzenie akt osobowych pracowników naszej firmy jak również rozliczanie ich z ZUSEM i Urzędem Skarbowym. Jest to bardzo monotoniczna praca ponieważ niemal cały czas robię to samo, ale lubię swoją pracę. Jak się coś lubi to nawet jeśli codziennie to robimy, nie będzie nas to denerwowało.
21
Wrz, 2008
O autorze Olaf
Brak komentarzy